Brush lettering jest coraz bardziej popularny, nie tylko w kręgach kaligraficznych, ale i Bullet Journalowych. Podstawy Brush letteringu nie są takie straszne, jak mogłoby się wydawać i każdy może się nauczyć tej techniki.
Cześć! Nazywam się Wioletta i od ponad 2 lat zajmuję się Brush letteringiem. Na blogu Projekt Planner, będę pisać o kaligrafii
i pokazywać jak łatwo stworzyć piękne napisy.
Od czego zacząć?
Przydałoby się narzędzie pracy, czyli brush pen. Na rynku jest ich naprawdę wiele, jednak na sam początek najbardziej godne uwagi są:
- Pentel Touch
- Tombow ABT
- Fudenosuke soft
- Karin Brushmarker Pro
Jeśli już macie narzędzie, to potrzebujesz jeszcze płótna. Dlaczego o tym wspominam? Ponieważ nie na każdym papierze pisze się dobrze, najbardziej polecane są w tej dziedzinie papiery do drukarek laserowych. Dlaczego? Ponieważ jest on gładszy i grubszy od zwykłego papieru ksero.
Najlepszym wyjściem, jest zakup dedykowanych kart do ćwiczeń. Karty zostały dopasowane do wielkości brush penów
i są idealnym rozwiązaniem dla początkujących.
Podstawy Brush letteringu
Proszę Was o jedno, zapomnijcie o tym, że umiecie pisać litery.
Do nauki podejdźcie jak do nauki malowania, nie pisania.
Podstawą podstaw, jest cienka i gruba linia.
Gruba linia, to ta, która idzie w dół, a cienka – ta, która idzie w górę.
I w zasadzie na tym można by zakończyć ten wpis. Prawda, że to wszystko jest bardzo proste?
Prawda! Zasady są bardzo proste! Jednak obsługa brush pena, już do takich prostych nie należy. Nie zrażajcie się, ponieważ odpowiednie ćwiczenia pomogą Wam opanować to narzędzie.
Ćwiczenia
Poniżej na zdjęciu, przedstawiam kilka prostych ćwiczeń, które doprowadzą do opanowania narzędzia. Z doświadczenia warsztatowego wiem, że najtrudniejsze są zmiany linii grubej w cienką. Dlatego proszę, bądźcie dla siebie cierpliwi i ćwiczcie!
Oto lista ćwiczeń:
- Cienka linia w dół, gruba w górę – to ćwiczenie pomaga wyczuć siłę, jaką musimy przyłożyć, by namalować każdą z tych linii.
- Szlaczki małe i duże – malowanie takiej fali, pomaga wyćwiczyć płynne przejścia między grubą a cienką linią.
- takie prawie „l” – jak już wspomniałam, najtrudniejsze dla moich warsztatowiczów zawsze jest przejście z grubej linii do cienkiej, dlatego to ćwiczenie pomaga uporać się z tym problemem.
- Zyzak – były już płynne przejścia, pora na ostre przejścia z cienkiej w grubą i odwrotnie. To zadanie powinno być łatwiejsze od poprzednich, jednak postaraj się robić je bez odrywania brush pena od papieru.
- „o” – perfekcyjnie narysowana litera „o” to prawdziwe wyzwanie dla początkujących, a czasem nawet i dla średnio zaawansowanych. Zacznijcie od miejsca, gdzie zaznaczyłam kropkę, czyli od cienkiej linii. Później przejdźcie łagodnie do grubej i znów zmieńcie w cienką.
Pokazane wyżej ćwiczenia, oraz odpowiednio dobrany brush pen z papierem, pozwolą Wam opanować to narzędzie i przygotują do malowania liter.
Jeśli macie jakieś pytania dotyczące brush penów i brush letteringu, zawrzyjcie je w komentarzu. Chętnie na nie odpowiem, a może nawet zrobię osobny wpis, jeśli znajdzie się obszerniejszy temat.
Miłego dnia!
