Co słychać u we grochy?

autor

Ostatni tydzień był dla mnie bardzo miły, spotkałam się ze znajomymi po mojej długiej nieobecności, była impreza w pracy, a na cały weekend przyjechała do mnie moja siostra. No i oczywiście był pierwszy dzień wiosny 🙂 A to zainspirowało mnie do przygotowania kwiacisto-wiosennej rozkładówki.

Uwielbiam te kolorowe etykiety! Można pociąć je na kawałki i ja używam je jak taśmę washi.

Poza rozkładówką na ten tydzień chciałabym wam pokazać do czego jeszcze służy mój planner. Ci co znają mojego bloga, wiedzą, że uwielbiam robić na szydełku i na drutach. Masowo kupuję włóczki (chyba jestem od nich uzależniona jak od notesów!!!). Nie raz zdarzyło mi się już, że skończyła mi się jakaś włóczka, i nie pamiętałam dokładnego numeru danego koloru albo firmy… Postanowiłam zatem zacząć zbierać etykiety i wklejać do wnętrza kawałek włóczki.

Planner idealnie się do tego nadaje, ponieważ mogę sobie po prostu wpiąć taką etykietę. Mam na niej dokładne informacje o składzie włóczki, numer koloru, a także informację jak prać.
Do wnętrza, za pomocą taśmy washi wklejam kawałeczek.
Życzę wam cudownego tygodnia – pełnego słońca i energii do wszystkiego.
Pozdrawiam,
We grochy 🙂
Użyte materiały:
DT

Przeczytaj też...

Zastaw komentarz

Your email address will not be published.