Planowanie wakacji

autor

Witajcie
Jeszcze tylko trochę do wakacji. Ostatnie podejście. Jak i wszystko lubię planować. Bardzo chcę zaplanować wakacje. Ostatnio było z nimi ciężko. Dwa lata temu czekałam na termin egzaminu. I tak czekałam, że jak już go otrzymałam to nie mogliśmy znaleźć jakiegoś sensownego wyjazdu 2+2 z wyżywieniem. W zeszłym roku z wiadomych powodów postanowiliśmy obrać kurs na ROD-os i jakieś jednodniowe wypady. W tym roku bardzo chcę wyjechać. Jednak nasz wyjazd z różnych powodów nadal jest pod znakiem zapytania, dlatego postanowiłam zaplanować kilka wyjazdów blisko. Oczywiście na pierwszy rzut idzie Kraków do którego bardzo tęsknię i chciałabym z moimi fanami Pottera odwiedzić obowiązkowo „Dziórawy Kocioł”. Ostatnio w Jaworznie byliśmy tylko przelotem i też chcę tam wrócić. Dodatkowo zostaje nam nasze osobiste ROD-os, gdzie zawsze jest co robić, ale również można poleniuchować.  Nim jednak nastanie ten czas relaksu trzeba zaplanować rzeczywistość. Tym razem również zabrałam się za planowanie całego miesiąca. Użyłam kropkowych mazaków. Podoba mi się gotowy kalendarz miesięczny. Wtedy mam pogląd na całość i bardzo to lubię. W małym plannerze zmieściłam się z wykorzystaniem pustych pól. Chyba w moim maleństwie powinnam mieć takie dwa miesięczne plannery i wtedy rozdzieliłabym sobie zadania z różnych dziedzin, ale to tak już na przyszłość. Zawsze można wykorzystać wkład kropkowy.A jak tam Wasze wakacje i planowanie rzeczywistości?

Przeczytaj też...

Zastaw komentarz

Your email address will not be published.