Cześć, z tej strony Agnieszka, przygotowałam na dziś coś zupełnie innego niż zwykle.
Od kilku lat z zapałem hoduję roślinki domowe, moje mieszkanie zmieniło się dzięki nim nie do poznania, bardzo lubię jak otacza mnie moja dżungla. Oprócz ogromnej przyjemności patrzenia jak wspaniale rosną, mam też cały ogrom pracy związanej z opieką nad tą masą doniczek. Rośliny rosną, wymagają przesadzania, ale nie każda co roku, czasem mają szkodniki i trzeba robić opryski, warto te informacje gdzieś przechowywać, bo nie sposób ich wszystkich spamiętać.
Z pomocą przyszedł BOOK TRACKER! Mega uniwersalną okładkę notesu ozdobiłam stemplami z roślinnymi motywami i naklejkami.
Z założenia jest to notes do zapisków czytelniczych, więc pierwszą stronę przedstawiającą książki zasłoniłam zdjęciem jednej z moich roślin, reszta notesu nie ogranicza w żaden sposób i można go wykorzystać dowolnie.
Póki co zrobiłam jeden roślinny wpis, ale w kolejce czekają już następne zdjęcia i informacje. Na pierwszy ogień poszła monstera, która z roślinki stojącej na szafce w dwa lata zrobiła się ponad dwumetrowym potworem.
W notesie zapisuję informacje, które są dla mnie ważne, tj. kiedy roślina była przesadzana i kiedy robiłam opryski. Nie umieszczam tu rzeczy związanych z opieką nad roślinami, mam to wszystko w głowie, ale kilka lat temu zapisałabym też informacje o wymaganym stanowisku, wilgotności, podlewaniu czy nawożeniu. Fajnie jest też móc porównać jak rośliny rosną, więc będę tu wklejała raz do roku zdjęcia.
Hodujecie roślinki? Spisujecie informacje, macie jakieś fajne pomysły na to jak to robić? Podzielcie się nimi koniecznie!
Ściskam,
Agnieszka
O raju, jaki fajny pomysł i wykonanie! 💛🌿
Prawda? 🙂 Dziękujemy!